Obecnie miejscem, z którego czerpiemy coraz więcej informacji o otaczającym nas świecie, są przede wszystkim media społecznościowe. Firmy, telewizje czy politycy nie wyobrażają sobie istnienia w przestrzeni publicznej bez aktywnej obecności na portalach społecznościowych. Dosyć często w ostatnim czasie zdarza się tak, że to właśnie z mediów społecznościowych dowiadujemy się o anomaliach pogodowych czy nietypowych zjawiskach natury. Nie zawsze bowiem na miejscu wydarzeń znajduje się ekipa telewizyjna, zaś zdjęcia robione telefonami niezwykle szybko można umieścić na swoim profilu.
Coraz częściej powtarzające się anomalie, takie jak śnieżyce, wichury czy wręcz trąby powietrzne wiele osób ze zdziwieniem może zaobserwować na kontach swoich znajomych, mieszkających w innych częściach kraju czy poza jego granicami. Bywa, że zdjęcia wykonane są zaledwie kilkadziesiąt kilometrów dalej, obrazując potęgę natury i jej zmienne oblicze. Wiele osób przyznaje, że to właśnie patrząc na zdjęcia umieszczane na portalach społecznościowych, zaczynają sobie zdawać sprawę z tego, jak potężna jest pogoda i jej zmienność i jak wiele szkód może wyrządzić nawet w ciągu kilku minut. Także stacje telewizyjne przyznają, że wiele informacji o tym, co zdarzyło się w kraju czy w najbliższej okolicy mają właśnie z portali społecznościowych oraz obserwacji pojawiających się tam postów. W sytuacji, gdy zdarzy się tragedia i wskutek działań natury ucierpią ludzie obecnie to właśnie na portalach społecznościowych coraz częściej umieszcza się apele o pomoc jak również relacje z przebiegu pomocy udzielanej przez innych czy też przez władze.